Jeszcze kilka lat temu mało kto w Polsce słyszał o kolarstwie górskim. Z roku na rok popularność tego sportu rośnie. Już nie tylko wśród koneserów, ale i pośród kibiców rozpoznawane są różne odmiany kolarstwa górskiego.

Kolarstwo górskie to sport, w którym zawodnicy/amatorzy jeżdżą na specjalnych rowerach, których konstrukcja – głównie amortyzatory i opony umożliwiają pokonywanie trudnych terenów, jak np. tereny górskie, błoto, czy nierówności.

Geneza wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych, gdzie kolarstwo górskie zaczęto  uprawiać w latach 70.

Coraz bardziej doceniany

Obecnie wyróżnia się kilka odmian kolarstwa górskiego. Do najpopularniejszych z nich zaliczymy z pewnością:

  • Downhill zaliczany jest do jednego, z najbardziej ekstremalnych rodzajów kolarstwa górskiego. Jak nazwa wskazuje (tłumaczenie: zjazd) to zjazd rowerem po stromych stokach (również stokach, które w zimie służą jako narciarskie). Stoki w kolarstwie górskim są z reguły wąskie, a trasę utrudniają liczne kamienie, czy korzenie. Downhill to swego rodzaju odmiana „jazdy na czas”, gdyż zawodnicy startują pojedynczo w odstępach czasowych, a zawody wygrywa ten, który osiągnie najszybszy czas przejazdu.
  • Freeride, który pod względem trasy przypomina Downhill. W tym przypadku nie chodzi jednak tylko o czas zjazdu. Freeride do końca nie posiada sprecyzowanych zasad, gdyż wszystko jest w gestii organizatora. Najbardziej spotykane zasady polegają na tym, że należy dotrzeć ze szczytu do mety dowolnie wybraną ścieżką – w jak najkrótszym czasie. Podczas przejazdu oceniany jest nie tylko wspomniany czas, ale również tricki, styl jazdy.
  • Cross-country zwane również XC to nieco „łagodniejsza” odmiana kolarstwa górskiego, o ile w przypadku tej dyscypliny można w ogóle użyć tego słowa. Cross-country rozgrywane są na kilkumetrowych rundach, które są pokonywane przez zawodników minimum kilka razy. Start odbywa się tutaj wspólnie. O zwycięstwie decyduje czas dotarcia na metę – kto pierwszy ten wygrywa.
  • Maraton to bliźniacza konkurencja do Cross-country. W tym przypadku nie mamy jednak do czynienia z pokonaniem określonej liczby rund, lecz trasa przebiega niczym etap, znany w wyścigów kolarstwa szosowego. Trasa liczy zazwyczaj około 50-150 kilometrów, głównie w trudnym terenie, choć zdarzają się i lżejsze odcinki. O zwycięstwie decyduje czas dotarcia na metę, a wyścig odbywa się z czasu wspólnego. W przypadku maratonów organizowany jest Puchar Świata przez kolarską UCI.
  • Trial, czyli jedna z ciekawszych odmian kolarstwa górskiego. W Trialu trasa jest bardzo krótka, ale umieszczono na niej wiele przeszkód. Co ciekawe, w trakcie przejazdu nie można postawić stopy na ziemi, czyli de facto zatrzymać się (choć najbardziej wyspecjalizowani zawodnicy potrafią utrzymać rower w bezruchu mając nogi oderwane od ziemi). Trial to odmiana, która odbywa się nie tylko w terenie górskim, gdzie zazwyczaj przeszkody są naturalne (kamienie, kłody, ostre zbocza, korzenie), ale także coraz częściej w aglomeracjach miejskich. Zawodnicy wykonują wówczas skoki po elementach infrastruktury (mury, koszy na śmieci, ławki, poręcze), czy sztucznie utworzonych przeszkodach. Zawodnik musi przejechać odcinek w określonym limicie czasu, pokonując wszystkie przeszkody. Za niepokonanie przeszkody, czy inne przewinienia zapisane w regulaminie przyznawane są punkty karne. Zawody wygrywa ten zawodnik, który zgromadził najmniejszą liczbę punktów karnych. Jak już wspomnieliśmy, Trial to najbardziej widowiskowa dyscyplina kolarstwa górskiego.

Dual slalom – to kolejna z odmian „ekstremalnego” kolarstwa górskiego. Do dyscyplina bliźniacza do slalomów alpejskich, lecz na całkiem innym sprzęcie. Dwóch zawodników startuje równocześnie i równolegle po tej samej trasie. W tym przypadku nie liczy się czas przejazdu do ogólnego rozrachunku zawodów. Zawody rozgrywane są po prostu systemem K.O. – wygrany z pary przechodzi dalej, a przegrany żegna się z konkursem. Wygrywa ten, kto w finałowej parze okaże się szybszy.

Jak widać kolarstwo górskie zyskuje na popularności w Polsce, a wraz ze wzrostem zainteresowania rośnie także popyt na różne odmiany tego sportu.